poniedziałek, 29 września 2014

Koralik na okrągło

Pokusiłam się jeszcze o wykonanie czerwonych "ślimaczków" wszystko połączyłam i chyba jestem zadowolona. Niezbędne były; koraliki drobne, drucik, nożyce, kółeczka łączące poszczególne elementy, rzemyk. Na warsztacie zostały jeszcze zielone koraliki....


















Filcowe kwiaty - odsłona druga

Z "resztek" brązowego filcu uszyłam kolejne kwiatki, przymocowałam do sznurkowej bazy naszyjnika i jest ...jesiennie.


Przy kolejnych kwiatach nie zapomnę o kolorach.


wtorek, 23 września 2014

Zgrany Duet

Oto pomysł jak wykorzystać stara skórzaną kurtkę. Po pierwsze osunąć wszystkie szwy, po drugie wyciąć możliwie jak najwięcej skórzanych rzemyków, po trzecie  zaczynamy projektować rodzaj biżuterii; naszyjnik, bransoletkę, rzemyki splatamy, wiążemy według fantazji. Mój naszyjnik powstał z "jednego rękawa" kilkunastu drewnianych koralików o odpowiedniej średnicy w technice węzełek-koralik-węzełek. Końcówki wkleiłam w zakończenia dodałam karabińczyk i łańcuszek ułatwiający regulacje naszyjnika.





Kolejny "rękaw' połączę z filcem jaki będzie efekt ??? sama jestem ciekawa.

wtorek, 16 września 2014

Polska Biało-Czerwoni !!!

Wieczór pełen niesamowitych wrażeń, a to za sprawa meczu siatkarskiego Polska-Brazylia. Popcorn- jest, chipsy - są, piwa nie pijam bo nie wiadomo kiedy młodsza latorośl wsadzi sobie tic-taca do nosa. Ogólnie pełna mobilizacja, naszyjnik jako gadżet prawdziwego kibica w barwach narodowych. Polska do boju....

Wspomnienie wakacji

Oko Smoka - naszyjnik

Lazurowe drewniane koraliki, szklane koraliki Toho nawleczone na brązową dratwę. Wspomnienie lazurowej wody... wakacji... słońca.

sobota, 13 września 2014

Dlaczego Nitka i Koralik...swoja biżuterię tworzę w ulubionej technice wykorzystując nici lniane, bawełniane, kordonek, dratwa. Sprawa jest banalnie prosta węzełek koralik węzełek i tak przez cały wieczór efekt jest różny oto jeden z moich naszyjników.

Filcowe kwiatki - po raz pierwszy

Nitka i igła - niekoniecznie. Nieśmiało jednak postanowiłam spróbować, technika nie jest pracochłonna, kwiatki uszyłam w trakcie meczu siatkówki Polska-Kamerun...
bo siatkówkę też kocham. Kwiaty umieściłam na lnianym naszyjniku z nici, kwiaty przytwierdziłam klejem. W głowie jest już wiele pomysłów na kolejne.