Nitka i igła - niekoniecznie. Nieśmiało jednak postanowiłam spróbować, technika nie jest pracochłonna, kwiatki uszyłam w trakcie meczu siatkówki Polska-Kamerun...
bo siatkówkę też kocham. Kwiaty umieściłam na lnianym naszyjniku z nici, kwiaty przytwierdziłam klejem. W głowie jest już wiele pomysłów na kolejne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz