czwartek, 11 grudnia 2014

Paseczki + Kropeczki = Choinka

Miedzy myciem żyrandoli wycieraniem drzwi chwila przerwy. Paseczki, paseczki (kończy się brokatowy papier), klej, szablon choineczki i karteczka gotowa. Można kopiować i Wesołych Świat rozsyłać. O i jeszcze załapałam się na wyzwanie w Szufladzie - W ten deseń.






Koralikowa bransoletka po raz pierwszy !

Udało się !!!. Po obejrzeniu wielu instrukcji metodą prób i błędów, dobierania nitki koralików  wykonałam swoja pierwsza bransoletkę z koralików na szydełku. Technika no cóż niezbyt trudna pod warunkiem, że prace rozpoczniemy na koralikach odpowiedniej wielkości, potem to już sama przyjemność. Moje dalsze plany to oczywiście kolejne kolorowe bransoletki może z różnymi motywami jestem pełna zapału. Zobaczymy, z pewnością wszystko pokaże na blogu i oby Święty Mikołaj załatwił telefon z dobrym aparatem.

sobota, 15 listopada 2014

Po mamusi!

Kreatywne dwa brzdące postanowiłam wciągnąć w Szufladowe wyzwanie dla najmłodszych. Temat pasuje, pomysł do przyjęcia i sobotnie popołudnie wypełnione super zabawą. Początek to moja praca stożek z brystolu, a wszystko inne to już samodzielna praca moich dziewczyn. Magdalena lat 11 postanowiła owinąć stożek sznurkiem z krepiny (końcówka zawijana na udzie jak kubańskie cygara), potem "dziurkowanie" z brokatowego papieru kwiatków, w tajemnicy przyklejanie koralików i finał umieszczenie błyszczących kwiatków na choince. Hanka lat 3 własny koncept, dziurkowanie wszystkiego i przyklejanie gdzie się da. Efekt prezentujemy, także na wyzwaniu Szuflady: Małe Szufladki! Choinka.



 
Magda 11 lat, Hanka 3 latka

sobota, 8 listopada 2014

Stare, a nowe.

Zanim nadejdzie szał świątecznych biało niebieskich gwiazdek, szyszek, bombek, bałwanków coś na wyciszenie. Oto kolejny wypróbowany sposób na naszyjnik, tradycyjnie dratwa lniana i koraliki tym razem ciemna zieleń i soczysta limonka.  Naszyjnik zgłoszony do wyzwania Gnijąca Panna Młoda w  Kreatywnym Kufrze.


środa, 29 października 2014

Być docenionym

Moje życie blogerki dopiero się zaczyna, wiele pomysłów czeka w kolejce. Na starcie zostałam doceniona jedna z moich prac "Więcej słońca jesienią" zyskała uznanie w Wyzwaniu Gościnnej Projektantki Szuflady Serdecznie dziękuje PROJEKTANTCE OLI jest to dla mnie bezczynne sygnał, że to co tworzę może się podobać.

http://uoliuoli.blogspot.com/

niedziela, 26 października 2014

Czerwone korale

Tym razem postanowiłam skorzystać z mojej ulubionej techniki. Wieczorem po kolacji przygotowałam swój warsztat; drewniane korale, szpulka z lnianą dratwą, łańcuszek, karabinczyk. W krwisto czerwonym kolorze powstały jedne z piękniejszych korali jakie wykonałam. 


sobota, 25 października 2014

Zmajstrowane.

Zmajstrowane, ale tym razem to nie ja. 1 października zostałam "matką chrzestną" dwóch szczeniaków. Chłopczyk już znalazł dom została dziewczynka Tosia, która także szuka kochającego domu. Oto ona;
Rodzice - małe kundelki mama czarna i gładka, tatuś czarno-biały kudłaty. szczeniak kończy 4 tydzień, niedługo rozpocznie naukę samodzielnego jedzenia zostanie odrobaczony i zaszczepiony.  Czy znajdzie swój nowy dom...

piątek, 17 października 2014

Więcej słońca jesienią!

Lato kojarzy się z kolorem żółtym, jesień również pełna jest tej barwy. Połączyłam obie pory roku, jako wspólny mianownik występuje żółty słoneczno -jesienny kolorek.  Naszyjnik uszyłam z filcu dodałam inne jesienne kolory i zgłosiłam do wyzwania projektantki Oli z  SZUFLADY. Uzupełnieniem całości jest rzemyk oczywiście ze starej skórzanej kurtki.


wtorek, 14 października 2014

Fiolety.

Na dobre zaprzyjaźniłam się z igłą nitka i filcem. Jeszcze niedawno moja biżuteria powstawała bezinwazyjnie (bez igły i nitki szycia) do materiału przekonałam się szybko tym bardziej, że pojawiają się kolejne pomysły. Fiolety to inspiracja wyzwania SZUFLADY. Prace rozpoczęłam od przygotowania bazy kwiatów z filcu (może chryzantemy); trzy rożne wielkości i kolory. Połączone nitką z koralikiem. Subtelny lekki naszyjnik. Jesienny...


czwartek, 9 października 2014

Guziki, guziki i jeszcze trochę guzików


W oczekiwaniu na paczkę z materiałami z super kolorowymi drewnianymi koralikami postanowiłam uspokoić się nieco, wyciszyć, pomyśleć. Zorganizowałam szybciutko warsztat; lniana nitka, końcówki, łańcuszek, karabińczyk i tym razem wszystkie guziki jakie znalazłam w szafce mojej mamy skrzętnie gromadzone przez kilka lat. I oto mamy kolejny naszyjnik w mojej ulubionej technice węzełek- guzik- węzełek.


poniedziałek, 6 października 2014

Zielono w głowie ?

Zgodnie z zapowiedzią jesienią-wiosennie, cieniowane zielone koraliki na druciku, zakręcone i połączone. Roboty sporo, dwa nakłute palce. Do kompletu powinny być jeszcze kolczyki, które z pewnością wymyślę. Jednak zanim zagoją się palce po drucianym wyczynie na kolejnym poście zaprezentuję bukiety z cukierków na Dzień Nauczyciela. Będzie kolorowo...

A oto naszyjnik na białym i czarnym tle.






poniedziałek, 29 września 2014

Koralik na okrągło

Pokusiłam się jeszcze o wykonanie czerwonych "ślimaczków" wszystko połączyłam i chyba jestem zadowolona. Niezbędne były; koraliki drobne, drucik, nożyce, kółeczka łączące poszczególne elementy, rzemyk. Na warsztacie zostały jeszcze zielone koraliki....


















Filcowe kwiaty - odsłona druga

Z "resztek" brązowego filcu uszyłam kolejne kwiatki, przymocowałam do sznurkowej bazy naszyjnika i jest ...jesiennie.


Przy kolejnych kwiatach nie zapomnę o kolorach.


wtorek, 23 września 2014

Zgrany Duet

Oto pomysł jak wykorzystać stara skórzaną kurtkę. Po pierwsze osunąć wszystkie szwy, po drugie wyciąć możliwie jak najwięcej skórzanych rzemyków, po trzecie  zaczynamy projektować rodzaj biżuterii; naszyjnik, bransoletkę, rzemyki splatamy, wiążemy według fantazji. Mój naszyjnik powstał z "jednego rękawa" kilkunastu drewnianych koralików o odpowiedniej średnicy w technice węzełek-koralik-węzełek. Końcówki wkleiłam w zakończenia dodałam karabińczyk i łańcuszek ułatwiający regulacje naszyjnika.





Kolejny "rękaw' połączę z filcem jaki będzie efekt ??? sama jestem ciekawa.

wtorek, 16 września 2014

Polska Biało-Czerwoni !!!

Wieczór pełen niesamowitych wrażeń, a to za sprawa meczu siatkarskiego Polska-Brazylia. Popcorn- jest, chipsy - są, piwa nie pijam bo nie wiadomo kiedy młodsza latorośl wsadzi sobie tic-taca do nosa. Ogólnie pełna mobilizacja, naszyjnik jako gadżet prawdziwego kibica w barwach narodowych. Polska do boju....

Wspomnienie wakacji

Oko Smoka - naszyjnik

Lazurowe drewniane koraliki, szklane koraliki Toho nawleczone na brązową dratwę. Wspomnienie lazurowej wody... wakacji... słońca.

sobota, 13 września 2014

Dlaczego Nitka i Koralik...swoja biżuterię tworzę w ulubionej technice wykorzystując nici lniane, bawełniane, kordonek, dratwa. Sprawa jest banalnie prosta węzełek koralik węzełek i tak przez cały wieczór efekt jest różny oto jeden z moich naszyjników.

Filcowe kwiatki - po raz pierwszy

Nitka i igła - niekoniecznie. Nieśmiało jednak postanowiłam spróbować, technika nie jest pracochłonna, kwiatki uszyłam w trakcie meczu siatkówki Polska-Kamerun...
bo siatkówkę też kocham. Kwiaty umieściłam na lnianym naszyjniku z nici, kwiaty przytwierdziłam klejem. W głowie jest już wiele pomysłów na kolejne.